czwartek, 26 listopada 2009

O tandecie i jej znaczeniu w fotografii.

Odgrzebałem wczoraj płytę z fotkami sprzed przeszło 3 lat kiedy to jeszcze nie interesowałem się w sumie fotografią... Wyjmując wtedy telefon komórkowy z kieszeni i robiąc zdj tandetnym wbudowanym aparatem 2mpix w SE W810i przez myśl mi nie przeszło że będą one mieć jakąkolwiek wartość dla mnie, ani tym bardziej że kiedykolwiek będą one mi się podobać... Dały mi one dużo do myślenia, zaskakuje mnie fotografia i myślę że jeszcze nie jeden raz zaskoczy. I uczy myślenia...